• Wydarzenia

        • CIEKAWI LUDZIE, CIEKAWE TEMATY

        • 06.07.2015 19:19
        • http://www.gim3zam.nazwa.pl/luty2015/11.JPGWywiad z Agnieszką Bubełła,
          absolwentką Naszego Gimnazjum,
          dzisiaj uczennicą 12 klasy w High School w USA.

           
          Jaką byłaś uczennicą w gimnazjum ?
          Raczej przeciętną, może nawet mniej niż przeciętną. Wtedy nie dostrzegałam potrzeby zdobywania wiedzy i trudno mi było się przekonać do nauki.

          Jak wspominasz bal i testy gimnazjalne ?
          Na balu gim… (śmiech) Było fajnie - coś w rodzaju małej studniówki. A testy gimnazjalne… jak testy. Było okej.

          Czy myślałaś o przyszłości, kiedy byłaś uczennicą gimnazjum?
          Tak, w gimnazjum miałam wiele planów, ale one się zmieniały. Myślę, że teraz, kiedy muszę dokonać wyboru studiów,  wiem, co chcę robić.
          Co chciałabyś studiować ?
          Swoją przyszłość wiążę ze szkołą biznesow
          ą.
        • Jakie były Twoje dalsze losy po ukończeniu gimnazjum ?
          Po ukończeniu gimnazjum wyjechałam na rok do Gdańska. Następnie znalazłam się w Londynie, gdzie spędziłam cztery miesiące. Wróciłam do Zamościa, by ukończyć liceum. Po drugiej klasie miałam szansę wyjechania za granicę i tak znalazłam się w Teksasie.
          Dlaczego wybrałaś edukację za granicą ?
          Mój tata mieszka w Stanach i zaprosił mnie do siebie. Nigdy wcześniej nie myślałam o Ameryce. Zdecydowałam się na wyjazd  i jestem szczęśliwa.
          Czy wcześniej interesowałaś się Ameryką i językiem angielskim ?
          Nie. Miałam kiepskie oceny z języka angielskiego. Dopiero w liceum zaczęłam poważnie traktować naukę. Dużo dały mi zajęcia w prywatnej szkole i wyjazd za granicę. W Londynie trochę poćwiczyłam angielski, natomiast w Stanach nauczyłam się biegle mówić w tym języku.
          Jakie znasz  jeszcze języki ?
          Uczę się francuskiego, a w przyszłym roku mam zamiar rozpocząć naukę hiszpańskiego.
          Jak byłaś postrzegana przez Amerykanów?
          Jak atrakcja (śmiech). Pytano mnie, skąd jestem i w jakim jezyku mówię. Sądzono, że przyjechałam z Rosji – chyba ze względu na mój akcent.
          Czy pojawiły się jakieś problemy, gdy zaczęłaś chodzić do szkoły w USA ?
          Tak, największym problemem było to, że nie zaakceptowano moich świadectw z Polski. Amerykanie nie są w stanie ich zweryfikować. Nie rozumieją polskiego systemu nauczania. Wprawdzie zostałam przyjęta do High School, ale zapisano mnie do klasy 9., zamiast do 12. Oczywiście zaliczyłam klasę 9. i udało mi się, po zdaniu  egzaminów, przeskoczyć dwa kolejne lata . W sumie zdałam ich czterdzieści w ciągu siedmiu miesięcy i tym samym udowodniłam, że znam materiał i mogę skończyć High school. W tym roku  muszę zaliczyć siedem przedmiotów,  dlatego że nie miałam ich w Polsce.
          Co Ci się podoba USA?
          Podoba mi się wolność, przestrzeń, poziom cywilizacji, rozmiar budynków i to, jak wygląda szkoła. W niej czuję się tak, jakbym była w filmie. (Oczywiście, jest to szkoła prywatna-komentarz redakcji)
          Czy w szkole korzystacie z  szafek i czy macie cheerleaderki ?
          Tak, mamy szafki (śmiech) i cheerleaderki (śmiech).
          Zazdroszczę … Czy w szkole są mundurki ?
          W większości szkół nie ma mundurków.
          Czy Twoja szkoła jest duża ?
          Jest to jedna z mniejszych szkół, liczy ok.2000 uczniów.
          Jakie metody nauczania języka ojczystego są stosowane w szkole amerykańskiej?
          W młodszych klasach Amerykanie uczą się gramatyki, a w starszych – pisania. Także czytamy lektury.
          Jakie lektury omawiałaś?
          „Życie Pi”, „Romeo i Julia”. Teraz przerabiamy dramaty: „Król Edyp” i „Makbet”. W klasie 12 .lekcje angielskiego są trudne, ponieważ nauczyciele przygotowują nas do egzaminu Mój nauczyciel prawie nie powadzi lekcji. Zadaje pytania, a uczniowie sami je opracowują.
          Czy do Twojej szkoły chodzą Polacy ?
          W tamtym roku byłam jedyną Polką. W tym roku przyjechała dziewczyna z Bydgoszczy, ale  tylko na wymianę studencką.
          Czy masz przyjaciół z innych narodowości ?
          Tak. W szkole mam koleżankę z Ukrainy, Norwegii, Anglii. W tamtym roku zaprzyjaźniłam się z dziewczyną z Francji. Uczyłam się też z ludźmi z Ameryki Środkowej, Meksyku, Ekwadoru, Salwadoru.
          Jakie masz pasje ?
          Pasjonuje mnie  fotografia. Gra w szachy sprawia mi przyjemność, więc zapisałam się          do klubu szachowego. Lubię też podróżować i uczyć się języków obcych.
          Jakie miejsca zwiedziłaś w Ameryce? Które urzekły Cię najbardziej?
          Jak dotąd zwiedziłam 10 stanów.  Urzekające są  miasta, zwłaszcza nocą. Najbardziej podobał mi się Boston, jego  międzynarodowy - po części europejski - charakter. W Chicago jest przepiękne centrum. Ponadto zachwyca  różnorodność krajobrazu: lasy, góry  w  Missouri, pustynia w Arizonie, gdzie przeżyłam burzę piaskową i widziałam  olbrzymie kaktusy. Naprawdę, jest wiele pięknych miejsc w USA.
          Jak obchodzone są święta Bożego Narodzenia w Ameryce ?
          Nie wiem, jak Amerykanie obchodzą święta w domach. Tradycją jest ozdabianie posesji.
          Czy obchodzisz Święto Dziękczynienia ?
          Tak, ale jako święto związane z miejscem, w którym przebywam. Mam też świadomość, że historię tego kontynentu tworzyli Polacy.
          Jak  Amerykanie obchodzą Haloween ?
          Organizują różne przyjęcia. Chodzą przebrani od domu do domu i powtarzają:  „cukierek albo psikus”.
          W jaki sposób wyjazd zmienił Twoje życie ?
          Przede wszystkim nauczyłam się komunikować w języku angielsku. Mówię także biegle       w dwóch innych językach. Mam  wiele  możliwości. Mogę wybrać drogę życia, miejsce, w którym będę mieszkać.
          Czy jest coś, za czym najbardziej tęsknisz ?
          Tak, za rodziną w Polsce.

          Rada dla gimnazjalistów...
          Uczcie się języków obcych!

          Dziękujemy za wywiad, życzymy sukcesów i spełnienia marzeń.
          Dziękuję. Było mi bardzo miło.

          Wywiad przeprowadzili:
          Dominika Witkowska kl. II B
          Patrycja Twardzisz II B
          Karolina Suchodolska II A
          Barbara Czausz II A
          Karol Olszewski II A

        • Wróć do listy artykułów
    • Kontakty

      • Szkoła Podstawowa nr 3 im. Elizy Orzeszkowej w Zamościu
      • (84) 6388118
        fax: (84) 6272526
      • ul. Elizy Orzeszkowej 43
        Zamość
        lubelskie
        22-400
        Polska
        Poland
      • Administratorem jest Szkoła Podstawowa nr 3 im. Elizy Orzeszkowej w Zamościu ul. Elizy Orzeszkowej 43, 22-400 Zamość (adres e-mail: zs3zam@o2.pl, numer telefonu: 84 638 81 18). Dane kontaktowe inspektora ochrony danych: adres e-mail: inspektor@cbi24.pl Dane będą przetwarzane wyłącznie w celu udzielenia odpowiedzi na pytanie zawarte w formularzu kontaktowym. Podstawą przetwarzania danych jest zgoda osoby, której dane dotyczą, udzielona poprzez wyraźne działanie potwierdzające (tj. przesłanie wiadomości). Pani/Pana dane będą przetwarzane nie dłużej, niż jest to konieczne do udzielenia odpowiedzi, a po tym czasie mogą być przetwarzane do czasu przedawnienia ewentualnych roszczeń. Dane są ujawniane wyłącznie osobom upoważnionym przez administratora. Podanie danych jest dobrowolne, niemniej konieczne do tego, żeby odpowiedzieć na pytanie. Przysługuje Pani/Panu prawo do żądania dostępu do swoich danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do cofnięcia zgody, przenoszenia danych oraz wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
    • Logowanie